Menu główne:
Через поле дорога лежит
Слова: Светлана Ковалева
Через поле дорога лежит,
В те лазорево-
Мы с тобою там прежде бывали,
Те, что бережно сердце хранит.
Может снова вернемся туда?
Где живет добрый, солнечный ветер,
Он, пожалуй, один в целом свете,
Помнит нас в те былые года…
Мы отыщем тропинку с тобой,
В летний сад, где цветут георгины,
Эти милые сердцу картины,
Нам напомнят о жизни иной.
Отраженье царевны-
Мы разбудим в серебряной глади,
И кувшинок зажгутся лампады,
В честь негаснувшей нашей любви.
Через поле дорога лежит,
В те лазорево-
Неужели же мы опоздали?
Нет, гляди, вон пролетка стоит.
Polna dróżka zatraci się znów
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz
Polna dróżka zatraci się znów,
W bławatkowo-
Gdzieśmy z tobą przed laty witali
Wschody słońca, w kolorach ze snów.
Kiedyś może wrócimy znów tam
Gdzie słoneczny i dobry wiatr żyje
On jedyny, w pamięci swej kryje
Piękne chwile, co kiedyś dał nam...
Odnajdziemy się znów w letni dzień,
W naszym sadzie, przesyconym rutą.
Serce rzewną odezwie się nutą,
Krzak jaśminu nam da chłodny cień.
Z gładzi stawu wymaże też wiatr,
Srebrzystego księżyca odbicie,
Nenufarów zapalą się znicze,
Przywracając nam miłość sprzed lat.
Polna dróżka zatraci się znów,
W bławatkowo makowej dali,
Chyba znów żeśmy szansę przespali?
Nie, spójrz, czeka dorożka ze snów.