W niebiesiech - Rosyjska dusza

Idź do spisu treści

Menu główne:

W niebiesiech

Mikołaj Gumilew

В небесах
Николай Гумилёв

Ярче золота вспыхнули дни,
И бежала Медведица-ночь.
Догони ее, князь, догони,
Зааркань и к седлу приторочь!

Зааркань и к седлу приторочь,
А потом в голубом терему
Укажи на Медведицу-ночь
Богатырскому Псу своему.

Мертвой хваткой вцепляется Пес,
Он отважен, силен и хитер,
Он звериную злобу донес
К медведям с незапамятных пор.

Никуда ей тогда не спастись,
И издохнет она наконец,
Чтобы в небе спокойно паслись
Козерог, и Овен, и Телец.


W niebiesiech
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz

Z niebios spuścił się dnia złoty trap,
Niedźwiedzica-noc wpadła w rozpacz.
Dogoń książę ją, dogoń i złap,
Zarzuć arkan, do siodła przytrocz!

Zarzuć arkan, do siodła przytrocz
I zaprowadź w błękitny pałac,
Niedźwiedzicy-nocy krew utocz,
Niech to zrobi twój Pies, nie czekając.

Zębiskami Pies wczepia się w sierść,
Jest odważny, na wskroś dzielny chwat,
Swą zwierzęcą zachował on złość,
Do niedźwiedzi ma wstręt z dawnych lat.

Nie ocali swój łeb na ten raz,
Do zdechnięcia pozostał jej mig,
Żeby w niebie spokojnie się pasł
Koziorożec i Baran, i Byk.


 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego