Menu główne:
Дождик осенний
Музыка: И. Шварц Стихи: Б. Окуджава
Жаркий огонь полыхает в камине,
тень моя, тень на холодной стене.
Жизнь моя связана с вами отныне…
Дождик осенний, поплачь обо мне.
Сколько бы я ни бродила по свету,
тень моя, тень на холодной стене.
Нету без вас мне спокойствия, нету…
Дождик осенний, поплачь обо мне.
Все мы в руках у молвы и фортуны.
Тень моя, тень на холодной стене.
Лютни уж нет, но звучат ее струны.
Дождик осенний, поплачь обо мне.
Жизнь драгоценна, да выжить непросто.
Тень моя, тень на холодной стене.
Короток путь от весны до погоста.
Дождик осенний, поплачь обо мне.
Deszczyk jesienny
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz
Ogień w kominku z ciemnością bój toczy,
Cień mój na ścianie, jak liść z zimna drży,
Nić mego życia dziś z waszą się łączy…
Deszczyk jesienny, nade mną roń łzy.
Chociaż z latami mądrości przybywa,
Cień mój na ścianie, jak liść z zimna drży.
Nie ma już bez was spokojnych dni, nie ma…
Deszczyk jesienny, nade mną roń łzy.
Każdy zakręcić chce kołem fortuny.
Cień mój na ścianie, jak liść z zimna drży.
Lutni już nie ma, lecz dźwięczą jej struny.
Deszczyk jesienny, nade mną roń łzy.
Życie bezcenne, niełatwo go przeżyć.
Cień mój na ścianie, jak liść z zimna drży.
Drogę od wiosny po kres, trudno zmierzyć.
Deszczyk jesienny, nade mną roń łzy.