Menu główne:
Мой костер в тумане светит
(слова: Яков Полонский
автор музыки неизвестен)
Мой костёр в тумане светит,
Искры гаснут на лету…
Ночью нас никто не встретит,
Мы простимся на мосту.
Ночь пройдёт, и спозаранок
В степь далеко, милый мой,
Я уйду с толпой цыганок
За кибиткой кочевой.
На прощанье шаль с каймою
Ты на мне узлом стяни!
Как концы её, с тобою
Мы сходились в эти дни.
Кто-
Кто-
На груди моей развяжет
Узел, стянутый тобой?
Вспоминай, коли другая,
Друга милого любя,
Будет песни петь, играя
На коленях у тебя!
Мой костёр в тумане светит,
Искры гаснут на лету…
Ночью нас никто не встретит,
Мы простимся на мосту.
Ognisko we mgle
lub -
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz
Blask ogniska mrok rozproszy
Iskry zgasną w szarej mgle...
Nikt na moście nas nie spłoszy,
Tu, pożegnasz czule mnie.
Minie noc, nastanie ranek,
Zniknie czar upojnych słów.
I z taborem, wśród cyganek
W step daleki pójdę znów.
Przy rozstaniu, szal wzorzysty
Na mej piersi w węzeł zwiąż,
Aby romans słodki, czysty,
Trwał w pamięci naszej wciąż.
Może wkrótce sokół inny
Zechce los odmienić mój.
Młody, piękny, dziarski, zwinny,
Poluzuje węzeł twój.
Wspomnij czasem, kiedy inna
Na kolanach siądzie twych,
Równie słodka i niewinna,
Maniąc czarem pieśni swych.
Blask ogniska mrok rozproszy
Iskry zgasną w szarej mgle...
Nikt na moście nas nie spłoszy,
Tu, pożegnasz czule mnie.