Menu główne:
Жизнь -
Сергей Есенин
Жизнь -
Оттого так и сильна она,
Что своею грубою рукою
Роковые пишет письмена.
Я всегда, когда глаза закрою,
Говорю: «Лишь сердце потревожь,
Жизнь -
Украшает радостями ложь.
Обратись лицом к седому небу,
По луне гадая о судьбе,
Успокойся, смертный, и не требуй
Правды той, что не нужна тебе».
Хорошо в черемуховой вьюге
Думать так, что эта жизнь -
Пусть обманут легкие подруги,
Пусть изменят легкие друзья.
Пусть меня ласкают нежным словом,
Пусть острее бритвы злой язык,-
Я живу давно на все готовым,
Ко всему безжалостно привык.
Холодят мне душу эти выси,
Нет тепла от звездного огня.
Те, кого любил я, отреклися,
Кем я жил -
Но и все ж, теснимый и гонимый,
Я, смотря с улыбкой на зарю,
На земле, мне близкой и любимой,
Эту жизнь за все благодарю.
Życie -
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz
Życie -
I dlatego takie mocne jest,
Często swoją ręką obrzydliwą
Niejednemu pisze gorzki list.
Zawsze, kiedy tylko zamknę oczy,
Mówię: „Serce tylko lekko złam,
Życie -
Gdy radością przyozdobi kłam.
Skieruj wzrok na dal siwego nieba,
Z księżycowej tarczy wróż swój los
I tej prawdy, której ci nie trzeba
Nie pożądaj, bo to ciężki trzos”.
Dobrze w czeremchowej śniegowicy
Myśleć, życie -
Niechaj kłamią puste powiernice,
Niechaj nawet zdradzi pusty druh.
Niechaj pieszczą mnie najczulszym słowem,
Niech jak brzytwą gniewny język tnie,
Z życiem dawno jestem pogodzony,
Nie nowina dla mnie być na dnie.
Studzi moją duszę strop daleki,
Gwiezdny ogień tylko chłodem tchnie.
Ci, kochani, mnie się już wyrzekli,
Ci, co w sercu -
No i cóż, gnębiony i niechciany,
Uśmiech ślę do zórz przyjaznych mi,
Tu, na ziemi, bliskiej i kochanej,
Życiu składam hołd za wszystkie dni.